dziwne uczucie towarzyszy mi, kiedy to co w marzeniach i takie odległe staje się rzeczywistością.
Od momentu, kiedy zrozumiałam, ze chcę robić to co żyło we mnie, w moich nieosiągalnych ( kiedyś ) marzeniach .....tak mi się wydawało.....
upłynęło zaledwie dwa lata ...
Cudnie jest uczestniczyć w samym procesię powstawania czegoś , a jeszcze przyjemniej jest patrzeć i mieć satysfakcję, kiedy to co stworzyłam podoba się innym ...........
i kiedy chcą mieć daną rzecz u siebie!!!
Kiedy pisałam pierwszą ikonę, myślałam,że nie dam rady,
przecież tak dawno nie malowałam,( ostatni raz w szkole podstawowej?)
przy 20 namalowanej ikonie,myślałam już sobie troch inaczej.....
Mogę i chce malować coraz lepiej!!!
i tak niech już zostanie !!!! Chcę i mogę!!!!
i tak niech zostanie!!!
OdpowiedzUsuń